historia kotów cz.6

… dawno nic o kotach nie było …

🙂

… wydawało się, że Bronia jest jeszcze taka malutka a tu okazało się, że jest w ciąży … niestety nie donosiła, skończyło się na operacji.
Wtedy Rózia była jeszcze mniejsza i Bronia jej bardzo za te swoje niedonoszone dzieci matkowała, … i tak sobie rosła jedna z drugą i rosła, aż się okazało, że tym razem Rózia jest w ciąży 🙂
Uuuuurodziła 5 zdrowych, pięknych ślepych maluchów 🙂
Cudne przeżycie, kiedy zwierze samo do ciebie przychodzi i potrzebuje i prosi o wsparcie bo pomocy nie potrzebowała 🙂 dzielna matka 🙂

koty 6

Bronia okazała się świetną drugą mamą 🙂

koty 6 koty 6

Koty rosły:

koty 6

koty 6

i rosły:

koty 6

i niestety trzeba im było znaleźć nowe, dobre domy 🙂 i poszły na swoje 😦 czułam się jak matka, której dzieci wyprowadziły się z domu…
To niestamowite jak człowiek przywiązuje się do zwierząt 🙂

2 Komentarze (+add yours?)

  1. kania514
    Lip 08, 2013 @ 19:31:24

    Jej! Ten na czwartym zdjęciu od góry to jest Pan Binio! Poznaję po ogonku! Taki mikruno… a teraz tygrys sześciokilowy… 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz